„Ten, kto ratuje życie jednego człowieka, ratuje cały świat”

To właśnie myśl przewodnia IX Chorągwianych Zawodów Pierwszej Pomocy, które tym razem odbyły się w Bielsku- Białej w Hufcu Beskidzkim. W tym roku dwójka instruktorów
z siemianowickiego Hufca ZHP – przewodniczka Betina Füllbier i przewodnik Michał Stanaszek- miało szanse pozorować wypadki, z którymi musieli zmierzyć się uczestnicy zawodów.

 

Mimo, że zawody zaczynały się w sobotę, nasi ratownicy już w piątek wyruszyli do Bielska. Już na samym początku mogli  zwiedzić stację Pogotowania Ratunkowego w Bielsku oraz poznać się z sędziami i pozorantami. To w piątek wieczorem pozoranci ćwiczyli swoje role oraz przygotowywali ubrania pozoracyjne na sobotnie zawody. Wczesnym porankiem, gdy uczestnicy zawodów meldowali gotowość do działania, sędziowie wraz ze swoimi pozorantami wyruszyli na punkty. Michał miał za zadanie wcielić się w kierowcę samochodu, który potrącił dwóch pieszych. Betina zaś „grała” osobą nieprzytomną z licznymi oparzeniami, którą wyniesiono
z płonącego budynku. Michał w wyniku nagłego zatrzymania pojazdu doznał uraz klatki piersiowej. Betina natomiast leżała na podłodze jako poparzona, nieprzytomna dziewczyna,. W pozoracjach bardzo ważne jest zaangażowanie, odpowiednie ucharakteryzowanie ran i obrażeń oraz gra aktorska pozoranta; każdy gest i ruch może zmienić bieg wydarzeń pozoracji. Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych nasi ratownicy musieli trzynaście razy odgrywać wypadki, leżąc cały czas na zimnej, brudnej posadzce lub śniegu, nawet w krótkim rękawie. Ciekawym i efektownym elementem pozoracji były rekwizyty i efekty specjalne, czyli samochód z prawdziwego wypadku czy dym unoszący się z bram budynku. W pozoracjach również wzięły udział służby ratunkowe takie jak Pogotowie Ratunkowe czy Straż Pożarna, co dodawało wydarzeniom realny obraz. Sobotni dzień nie skończył się tylko na siedmiogodzinnej grze dziennej - atrakcji były sporo. Nie zabrakło oczywiście integracji między uczestnikami,  organizatorami - wspólne tańce i zabawy pozwoliły na bliższe poznanie. Wieczorem przyszedł czas na podsumowanie pozoracji, wyjaśnieniu kryteriów oceniania oraz zadawania jakichkolwiek pytań. Następnie wspólnie przez prawie całą noc młodzi harcerscy ratownicy grali na gitarach i śpiewali piosenki harcerskie. O poranku rozpoczęły się zajęcia z pierwszej pomocy, na których każdy mógł spróbować swoich sił w intubowaniu poszkodowanego, zobaczyć jak działa EKG, podać tlen poszkodowanemu, zakładać kołnierz poszkodowanemu w samochodzie i wiele innych rzeczy, które mogą się kiedyś przydać każdemu. Wreszcie nadszedł czas na apel, czyli wręczenie podziękowań i ogłoszenie wyników.

Gratulujemy zwycięzcom zawodów i wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia tak wspaniałej atmosfery. Umiejętności, które zdobyli na tych zawodach pozwolą zapewnić poczucie bezpieczeństwa bliskim. Betina i Michał będą mile wspominać czas spędzony w Bielsku-Białej i na pewno będą kontynuować swoją ratownicza przygodę.

 

Autor: pwd. Betina Füllbier

Grupa: 
Data: 
13/04/2013