„Ich ołtarzem Wieża, pomnikiem jesteśmy my...”

Katowicka Wieża Spadochronowa jest dla śląskich harcerzy miejscem szczególnym. To tutaj młodzi harcerze we wrześniu 1939 roku oddali życie w obronie Ojczyzny. Przez wszystkie dni okrutnej wojny harcerze pełnili służbę w Szarych Szeregach, w całej Polsce przelewając krew w imię najwyższych wartości.

Siemianowiccy skauci wzięli udział w projekcie „Archanioły śląskiej ziemi”, by w sposób symboliczny uczcić pamięć Obrońców Wieży Spadochronowej.  Druh Michał Jerzy Cieśla zaprosił do nagrania swojego utworu harcerzy kilku śląskich hufców ZHP.  W Domu Harcerza w Bytkowie zebrali się przedstawiciele I Szczepu im. Obrońców Kopalni Michał, III Szczepu „Fantasmagorie” i VII Szczepu „Antidotum”.  Uczestnicy spotkania wysłuchali gawędy , która przypomniała i uzupełniła ich wiedzę o wydarzeniach sprzed 75 lat i wprowadziła ich w nastrój pieśni.

Sesja nagraniowa zapadła młodym siemianowiczanom mocno w serca.  Wyśpiewując kolejne zwrotki przekonywali, jak bardzo bliskie są im wydarzenia i ludzie tych nieludzkich czasów.

„Katowickie słońce spowił czarnej wrony cień,

Nadciągnęły chmury zła, zaczął padać krwisty deszcz

Młodzieńczy wiatr się zerwał, stawił opór siłom tym

Ich ołtarzem Wieża, pomnikiem jesteśmy my

 

Archanioły śląskiej ziemi

W naszych sercach lilia lśni

Archanioły śląskiej ziemi

Wierzymy też w lepsze dni

Archanioły śląskiej ziemi

Weźcie nas pod skrzydła swe

Archanioły śląskiej ziemi

Nie zmienię się!

 

Strąceni niczym kamień w zapomnienia morze - śmierć

Nie upadli wcale, wciąż śpiewają pieśń

Hymn młodości szepce też bieszczadzki wiatr

Śląskie archanioły przemierzają świat

 

Choć ślady stóp zatarte przez historii wiatr

Nie jesteśmy sami, wciąż wspierają nas

Płomienie gwiazd na niebie rozpalają gdy

Mrok ogarnia Ciebie, strach rozwiewa sny

 

Angażując się w nagranie pieśni „Archanioły śląskiej ziemi” oddali cześć również naszym siemianowickim bohaterom, na czele z harcmistrzem Józefa Skrzekiem i harcmistrzem Pawłem Wójcikiem, bestialsko powieszonym na bytkowskim drzewie w 1941 roku, i wielu, wielu innym, o których starają się pamiętać nie tylko śpiewając, ale dając świadectwo całym życiem

Dzisiaj druhny i druhowie w swojej codzienne służbie, nie tylko w czasie świątecznych uroczystości, oddają hołd bohaterom spod znaku lilijki. Chcą „pięknie żyć”, by wypełnić testament swoich wielkich poprzedników. Bóg, Honor, Ojczyzna – są im również drogowskazem.

Autor: Katarzyna Majchrowska

 

Data: 
27/11/2014