Kolorowe piosenki

Zuchy i harcerze siemianowickiego Hufca ZHP doskonale wiedzą, że „piosenka jest dobra na wszystko”. Na jesienne, deszczowe dni wręcz najlepsza, dlatego w sobotę 19 października spotkali się na Festiwalu Piosenki Harcerskiej i Zuchowej „Kolory Jesieni” – imprezie dofinansowanej ze środków Urzędu Miasta, którą patronatem objął Prezydent Miasta Rafał Piech.

Skauci skorzystali z gościnności Siemianowickiego Centrum Kultury, by na bytkowskiej scenie przedstawić swoje umiejętności wokalne i recytatorskie. Nie o umiejętności tu jednak głównie chodziło, ale o wspólną, dobrą zabawę w ten nieco pochmurny dzień - wszak „śpiewać każdy może...”

Uczestnicy konkursu zaprezentowali się w kilku kategoriach: „Moje ideały”, „Kolorowa piosenka”, „Jesień na szlaku” oraz „Strofy jesieni”.

Co znaczą dla zuchów i harcerzy ideały? Pojawiły się piosenki mówiące o przyjaźni, braterstwie, pokoju, pomocy drugiemu człowiekowi, dzielności, radosnym przeżywaniu każdego dnia. Nie zabrakło również w repertuarze pieśni o bohaterach II wojny światowej, wspomniano o „Archaniołach Śląskiej Ziemi”, którzy oddali życie za Polskę. Został przywołany obraz obrony Wieży Spadochronowej. Pamięć historii jest żywa, a pewne wartości ponadczasowe...

„Kolorowa piosenka” w interpretacji zuchów miała barwy podróżowania przez łąki, wzgórza i jeziora; „odcień” wiatru i wyobraźni, koleżeństwa i więzi wszystkich dzieci na świecie, niezależnie od koloru skóry. Harcerze malowali dźwiękami świat równie intensywnie, wyśpiewując przeboje znanych wykonawców takich jak „2 plus 1” czy Stare Dobre Małżeństwo.

Utwory o jesieni na szlaku chętnie podchwyciła publiczność, nucąc wspólnie z wykonawcami „Bieszczadzki trakt” czy też „We wtorek w schronisku po sezonie”.

Nowością na tegorocznym festiwalu było przedstawienie strof o jesieni. I tutaj drużyny wykazały się pomysłowością recytując przeróżne wiersze - zarówno wesołe, jak i bardziej nostalgiczne.

W przerwie, kiedy jury burzliwie się naradzało, zuchy i harcerze opanowali scenę, oddając się z pełną energią tańcom i pląsom.

A jakie były wyniki obrad jury? W kategorii zuchowej na trzecim miejscu uplasowały się dwie gromady: 12 GZ „Wesoła gromadka Kubusia Puchatka” (,,Kilku kumpli weź”, „Plastelina”, ,,Kolorowa gromada” - Jan Mąsior) oraz 6 GZ „Leśne Elfy” („My chcemy łapać dni”, „ Kolorowy Wiatr”, ,,Jesień" Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego). Miejsce drugie zdobyła 15 GZ „Flinstonowie” ("Zuchowa wiara”, "Kolorowe dzieci” Majki Jeżowskiej, „Jesienią” Marii Konopnickiej). Pierwszym miejscem na podium została wyróżniona 10 GZ „Poszukiwacze skarbów” („Polski zuch”, „Lubię podróże”, „Na starganie” Jana Brzechwy).

Harcerze zajęli następujące miejsca: trzecie – 22 DH „Dębowe Liście” („Archanioły”, „Pechowy dzień”, „Najemnicy”, „Jesień” Edwarda Stachury), drugie – 95 DH „Wyrocznia” („Związek Harcerstwa Polskiego”, „Bieszczadzkie Anioły”, „Bieszczadzki Trakt”, „Grzyby”, pierwsze – 27 DW „Wataha” i 7 KDH „Benu” („Harcerskie ideały”, „Chodź, pomaluj mój świat”, „We wtorek w schronisku”, „Jesień” Edwarda Stachury”). Sędziowie podkreślili też piękny występ 16 DH „Gryf” („Wieża Spadochronowa”, „Buki”).

Zespoły otrzymały dyplomy i nagrody w postaci instrumentów muzycznych, sprzętu turystycznego, gadżetów harcerskich, śpiewników i książek.

- Festiwal za nami, wszyscy - mamy nadzieję - zadowoleni, a niemałą zasługę w tym mieli nasi Darczyńcy i Dobrodzieje – podsumowuje podharcmistrzyni Kinga Czakańska – skarbniczka Hufca. - Raz jeszcze serdecznie dziękujemy Urzędowi Miasta Siemianowice Śląskie, Siemianowickiemu Centrum Kultury, naszym sponsorom czyli Sklepowi Kaufland
z Siemianowic Śl., Firmie ELSIL SC z Siemianowic Śl. i Panu Marcinowi Stępień, Stowarzyszeniu MOST z Katowic, Portalowi Czas Dzieci, Druhowi Adamowi Sierantowi
i Panu Bogusławowi Grabowskiemu. Dziękujemy również naszym niezawodnym Przyjaciołom i jednocześnie Jury Festiwalu - Pani Marcie Grzywocz-Owoc, Panu Markowi Omelanowi
i Druhnie phm. Ani Miernik. Za przybycie i wsparcie dziękujemy również Druhowi hm. Henrykowi Falkusowi - Skarbnikowi Miasta i Druhnie Komendantce Chorągwi - hm. Ani Peterko. Do zobaczenia za rok :)

Festiwalowe emocje zakończyły się zawiązaniem ogromnego kręgu przyjaźni, do którego zaproszeni zostali wszyscy uczestnicy wydarzenia: zuchy, harcerze, rodzice, dziadkowie, jury... Puszczona iskierka przeszła przez dziesiątki dłoni. Ten dzień z pewnością należał do udanych...

Autor: Katarzyna Majchrowska, fot. Mirosław Salisz i Kinga Czakańska

Grupa: 
Data: 
21/10/2015