Obozowy przedsmak
W upalny weekend (21 – 23 czerwca) park „Pszczelnik” ożywił się na dobre za sprawą harcerzy. Druhny i druhowie Hufca ZHP w Siemianowicach Śl. wzięli udział w Biwaku Technik Harcerskich, który patronatem objął Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie, Komendant Chorągwi Śląskiej ZHP oraz „Życie Siemianowic”. Skauci noce spędzali w warunkach obozowych - pod namiotem, na kanadyjkach (łóżkach polowych) na terenie MOSiR-u.
Pośród wiekowych buków i dębów w piątkowy wieczór rozbrzmiała harcerska piosenka. Starego ducha lasu zbudziły takty starych, dobrych, harcerskich przebojów i melodie nowe. Prym przy ognisku wodzili instruktorzy Harcerskiego Instruktorskiego Kręgu Seniora z druhem komendantem hm. Marianem Cichoniem na czele. Przy wtórze gitar próbowali im dorównać harcerki i harcerze
I Szczepu im. Obrońców Kopalni Michał, III Szczepu „Fantasmagorie” oraz VII Szczepu „Antidotum”. Dyskretnie za plecami solistów i chórów budowano miasteczko biwakowe. Należy wspomnieć, że „instrumentalistów było wielu”, gdyż skutecznie akompaniowała nam „komarza orkiestra”.
Po inaugurującym ognisku z wielkim zainteresowaniem biwakowicze obejrzeli pokaz slajdów
i wysłuchali opowieści o czteromiesięcznej wyprawie rowerowej przez Himalaje członków Zespołu Nonstop Adventure: Katarzyny Gądek i Andrzeja Brandt.
Pierwszy poważny sprawdzian umiejętności miał miejsce już w piątkową noc. Nie zabrakło efektów specjalnych. Chociaż wyglądało momentami groźnie patrole doskonale potrafiły znaleźć wyjście
z symulowanych sytuacji.
Jak na harcerskim obozie - sobotni poranek należał do oboźnego druha Sebastiana, który ogłosił swym donośnym głosem pobudkę. Po śniadaniu rozpoczęło się na dobre harcowanie… Harcerski Klub Obronny „Moskit” przygotował do pokonania przez uczestników wiele zadań i niespodzianek między innymi: przeszkody linowe, ściankę wspinaczkową, zajęcia z ratownictwa, praktyczne ćwiczenia
z obozownictwa, strzelectwa i łucznictwa. Zmęczonych na nogi postawił smakowity żurek przygotowany przez kucharki z zaprzyjaźnionego Przedszkola nr 6 w Siemianowicach oraz pączki
z piekarni pani Elżbiety Chrzanowskiej. Wieczorem na terenie biwaku zapłonęła znów harcerska watra. W świat popłynęły kolejne nutki.
Niedzielny poranek wszyscy przywitali zdrowi i z dobrymi humorami. Na teren biwaku wjechał wóz ratowniczy siemianowickiej Straży Pożarnej. Momentalnie strażacy zostali otoczeni przez zainteresowaną młodzież. Strażacy pokazali nowoczesne narzędzia do ratownictwa, można było przymierzyć strażacki hełm i poczuć siłę strażackiej sikawki, czy zasiąść za kierownicą wozu bojowego. Krótko po godz. 10.00 ogłoszono apel. Na placu oprócz uczestników pojawili się goście: honorowi patroni naszego biwaku: Prezydent Miasta Siemianowice Śl. w osobie zastępcy - druha hm. Henryka Ptasznika, komendant Śląskiej Chorągwi ZHP - druh hm. Andrzej Lichota. Komendantka Hufca Siemianowice druhna hm. Agnieszka Syma wraz z gośćmi podziękowała harcerzom i drużynowym za pracę w mijającym roku harcerskim oraz wręczyła dyplomy i nagrody dla najlepszych patroli Biwaku Technik Harcerskich ( „Element”, „Dębowe Liście”, „Benu”) i indywidualne wyróżnienia (dh Oskar Bełza, dh Marcel Kuczek , dh. Angelika Gromacka, dh. Anna Majchrowska).
Ostatniego dnia na teren biwaku dotarli również najmłodsi. Nie zabrakło niespodzianek dla zuchów. Organizatorzy zaproponowali milusińskim zajęcia na ściance wspinaczkowej i batucie.
Po apelu biwakowicze jeszcze raz wyruszyli w leśne ostępy, aby z kompasem i mapą w ręku odnaleźć dróżki i punkty INO (Impreza na Orientacje). Natomiast Komenda z zaproszonymi gośćmi zasiadła do obozowego stołu. Grono gości powiększyli: pan Wojciech Abłażewicz z wydziału Zarządzania Kryzysowego UM Siemianowice, przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji Siemianowice: oficer prasowy mł. asp. mgr Jagoda Tomanek – Olczak i Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego aspirant Krzysztof Lampa oraz przedstawiciel gospodarzy - zastępca dyrektora MOSiR „PSZCZELNIK” - Łukasz Wanot. Wymiana propozycji współpracy zakończyła miłą rozmowę.
Skończył się również nasz biwak. Zawiązaliśmy ostatni krąg i pożegnaliśmy się, aby już wkrótce, przynajmniej część z uczestników, mogła zawiązać kręgi przyjaźni i rozpalić ogniska na obozach Harcerskiej Akcji Letniej 2013 naszego Hufca.
Czuwaj
pwd. Mirosław Salisz, pwd. Katarzyna Majchrowska